W kościele w Michalicach p.w św. Michała Archanioła trwają rekonstrukcje malowideł przedstawiających biblijne sceny, w których zawsze występują aniołowie. Przez lata odpadła farba z wielu fragmentów postaci, nieba, chmur, drzew, itd. Konserwatorzy scalają zachowane fragmenty takimi samymi kolorami. Zabieg scalania nie jest jednak prosty. Przecież należy odróżnić oryginalne fragmenty z bez mała 400 lat od tych współczesnych retuszów.
.
.
W tym celu artyści z Torunia stawiają tysiące kreseczek wzdłuż słoi drewna, na których Marcin Wrześniak w 1663 roku malował Biblię Pauperum – biblię ludu. A malował je na pewno w duchu modlitewnym, niemniej jednak pamiętał o małżonce Elżbiecie, o której nie omieszkał napisać w inskrypcji za ołtarzem.
.
.
Już dziś można podziwiać zrekonstruowane sceny Zwiastowania Pańskiego, Bożego Narodzenia i Sen św. Józefa. To ostatnie malowidło jest bardzo ciekawe, ukazuje bowiem obok, jakby w innym pomieszczeniu, a nawet w innym domu (choć może i nie, pan Wrześniak „mieszkali osobno ” pewnie rozumiał „w innym pokoju„) kobietę, czytającą zapewne Psałterz Dawidowy. Sadzę, że jest to Małżonka św. Józefa, czuwająca na modlitwie w czasie snu Jej Oblubieńca, podczas którego objawił się Archanioł Gabriel.
.
.
.
.
Żyjemy w historycznych czasach dla Michalic! Zostaną zrekonstruowane malowidła na ścianie południowej, najbardziej zniszczone (chyba z powodu nieszczelnych okien). Ciekawość dosłownie zżera i nie możemy doczekać się, jak będzie wyglądać np. obecnie prawie niewidoczny Pan Jezus w scenie biblijnej, „Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”. Mt 18, 10. Pewnie ujrzymy matki dzieci, Apostołów no i Aniołów.
Pani Aleksandra Pill
.
Pan Edgar Pill
Pan Edgar Pill – Junior