Pan Edgar Pill – junior wyjaśnił, że po oczyszczeniu malowideł, położono warstwę interwencyjną werniksu, który ma na celu odizolowanie retuszu od oryginału. Gdyby ktoś się kiedyś uparł, to może zmazać retusze z 2016 r. i odsłonić oryginały z przed konserwacji.
.
.
.
Posiadający fachową wiedzę, wyniesioną ze studiów konserwatorskich, pan Edgar wytłumaczył znaczenie farb, które artyści z Torunia używali, konserwując malowidła w kościele w Michalicach. Zastosowano farby akrylowe na bazie żywicy, czyli farba – to żywica poliakrylowa z pigmenetm. Farby te upowszechniły się w malarstwie w II. poł. XX w. Są odporne na zmienne warunki; zmieniającą się temperaturę powietrza i wilgotność. Należy zaznaczyć ich odporność na mikroorganizmy, które mogły by niszczyć obrazy. Farby te dają zadowalający efekt we współpracy z oryginałem. Nie da się poznać, co było namalowane przez artystę w XVII w., a co współcześnie.
Obrazy michalickie były retuszowane wprawnymi dłońmi Pana Edgara Pill’a– seniora, jego żony Aleksndry i pomocników – Edgara – juniora i Sylwestra Wojciechowskiego. Zazwyczaj w prawej dłoni trzymali pędzel, jak się dowiedziałem artystyczny, wykonany z nylonu lub naturalnego włosia.
.
.
.
Konserwacje malowideł w zabytkowym kościele w Michalicach dobiegły końca. Prace były możliwe dzięki dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Mamy nadzieję na kontynuację prac w przyszłym roku.
.
.