Proboszcz par. p.w. św. Michała w na długo zapamięta procesję Bożego Ciała w Michalicach ze względu na małego Szymona, który niósł krzyż procesyjny razem z Tatą a dzielny Tata niósł Syna, który buntował się, kiedy tego nie robił. Drugim tytułem do zapamiętania na długo procesji A.D. 2018 były wyjątkowo piękne Ołtarze w Baldwinowicach. Rodziny włożyły wiele wysiłku, by je przygotować. Po prawdzie na uznanie zasługują wszyscy, którzy w tych czasach chcą publicznie uwielbić Pana Jezusa Obecnego i Ofiarującego się dla nas w postaci chleba. Biedny jest ten papież ojciec św. Franciszek, że musi obchodzić uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Rzymie w niedzielę a nie jak my – Polacy – w czwartek po Trójcy Świętej! Trzeci powód to brak organisty w Baldwinowicach i Krzykowie. Daliśmy radę! Dzień wcześniej pan Radosław wziął ślub z panną obecnie Panią Partycją. Gratulujemy, również wyjątkowo ślicznej dekoracji kwiatowej (ponoć panna młoda obmyśliła wszystkie szczegóły). Na ślubie obecny był św. Jan Paweł II poprzez relikwie I st. ze Strzelec Namysłowskich.
Procesja – to symbol pielgrzymki do Ziemi Obiecanej, do Nieba. Nasze życie powinno być pielgrzymką z Jezusem Eucharystycznym. Na czele krzyż, który mamy dźwigać każdego dnia, czyli pełnić wolę Bożą.
Baldwinowice
Karol kuzyn Szymona
Michalice
