Ważną rolę w malarskich dekoracjach figuralnych odgrywały przedstawienia świętych. Często patroni parafii, fundatorów lub dobroczyńców rywalizowali z Bogiem o reprezentacyjne miejsce W kościele. Na michalickim stropie ukazano całą „plejadę” świętych, którzy posiadają czytelne atrybuty. Ich dobór, mimo pozornej chaotyczności, został starannie przemyślany przez twórcę programu. Całość miała się stać manifestacja, obrazową promulgacją katolicyzmu. Oprócz przedstawień o charakterze prezentacyjnym, znalazły się tu sceny narracyjne, w tym jedna historyczna. Na michalickim stropie przedstawiono świętych – uczniów samego Chrystusa.
.
.
.
.
.
.
Ukazano więc wizerunki apostołów Piotra i Pawła oraz tych, którzy przynieśli Słowo – ewangelistów Jana(atrybut – orzeł), Łukasza (atrybut – wół), Marka (atrybut – lew) i Mateusza (atrybut – uskrzydlony młodzieniec).
.
Nie zabrakło także wyobrażeń świętych, którzy winni stanowić wzór do naśladowania: Barbary (atrybut – miniaturka wieży), Katarzyny (atrybut – miecz), Marii Magdaleny(atrybut – puszka na wonne oleje),Mikołaja (atrybut – pastorał w prawej i trzy kule w lewej ręce) i pierwszego męczennika chrześcijaństwa Szczepana (któremu poświęcono całą scenę figuralną).
.
.
.
.
.
.
Ważne miejsce na stropie w kościele św. Michała zajęli święci patroni. Umieszczono zatem w kwaterach postacie: św. Jana Chrzciciela – patrona Wrocławia, św. Wacława – patrona Czech, św. Jadwigi – patronki Śląska (atrybut – miniatura kościoła) oraz św. Wincentego – patrona wrocławskiego kościoła Premonstratensów. Taki „zestaw” opiekunów miał wymowę niemal polityczną, gdyż manifestował związek michalickiej parafii z monarchią habsburską.
Nie zapomniano o patronach indywidualnych – w jednej z kwater znalazło się przedstawienie św. Jerzego – patrona proboszcza Brzoski.
.
.
.
.
Na michalickim stropie pokazano czterech najważniejszych Ojców Kościoła: Augustyna, Ambrożego, Hieronima i Grzegorza Wielkiego, którzy jako twórcy dogmatów wiary chrześcijańskiej zajmowali ważne miejsce w tradycji i nauczaniu Kościoła.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Oddzielną grupę stanowią wizerunki świętych zakonników: Dominika, Jacka Odrowąża, Franciszka i Bernarda z Clairvaux. Są to przedstawienia istotne, gdyż ukazani zostali założyciele trzech wielkich zgromadzeń, które w średniowieczu brały udział w odrodzeniu życia religijnego. Takie przykłady doskonale pasowały do kontrreformacyjnej wizji odnowy Kościoła.
.
.
.
.
.
.
.
Ostatnia scena ukazuje biskupa błogosławiącego dwóch zakonników, na drugim planie towarzyszy im postać kobieca. Zakonnicy odziani są w habity dominikańskie. Stąd można wnioskować, że jest to scena błogosławieństwa udzielanego przez biskupa Iwona Odrowąża dwóm pierwszym dominikanom polskim: św. Jackowi i bł. Czesławowi.
Biskup krakowski Iwo był rzecznikiem zakonu dominikańskiego. Dlatego chętnie zgodził się wysłać na naukę do św. Dominika dwóch duchownych: swego krewnego – św. Jacka Odrowąża i bł. Czesława. Zakonnicy ci byli założycielami pierwszych klasztorów w tej części Europy, m.in. w Krakowie, a także we Wrocławiu, który to klasztor, założony przez bł. Czesława, przez kilkaset lat podlegał prowincji polskiej. Postać kobieca występująca we wspomnianej scenie to najprawdopodobniej bł. Bronisława Odrowąż. Ród Odrowążów związany był ze Śląskiem i posiadał dobra w Kamieniu, gdzie urodzili się św. Jacek i bł. Bronisława. Na początku XVII wieku wzrosło także zainteresowanie osobą bł. Czesława, który – według tradycji – również pochodził z Odrowążów.
Trzecią grupę przedstawień na stropie stanowią rozety, namalowane w kilkunastu kwaterach. Stropy lub sklepienia świątyń od średniowiecza wyobrażały niebo, a renesans, adaptując antyczna formę kasetonu z rozetą, nadawał im często sens kosmologiczny. W popularnych od XVI wieku stropach kasetonowych rozety kojarzone były z gwiazdami na firmamencie, a wici roślinne symbolizowały niebiański ogród. Ikonograficzne znaczenie rozet na stropie kościółka św. Michała nie jest do końca wyjaśnione. Otóż mogą one, wzorem sztuki „wysokiej”, nieść ze sobą symbolikę nieba, a wypełniająca przestrzenie miedzy kwaterami dekoracja floralna – raju. Jednakże jest równie prawdopodobne, że pełniły one jedynie funkcję ornamentalną.
Oczywiste jest, że program przedstawień malarskich w Michalicach był podporządkowany reformie katolickiej. Sceny zamieszczone na stropie ilustrowały podstawowe prawdy wiary i były demonstracją idei przeciwnych doktrynie protestanckiej (np. kulty maryjny i świętych). Równocześnie twórcy programu opowiedzieli się za odrodzeniem życia Kościoła, wzorem zaś miały być średniowieczne ruchy monastyczne, symbolizowane przez postacie zakonników. Szczególnie istotna w obliczu toczącej się wojny była manifestacja polityczna, polegająca na włączeniu do tego programu herbów.
Na odrzwiach przy wejściu do kościoła znalazły się figury świętych: Piotra, który symbolizuje zwierzchność władzy papieskiej nad Kościołem, oraz Pawła. Całość dopełnia cytat z Psalmu 23: „Bramy, odnieście swe szczyty i unieście się prastare podwoje, aby mógł wkroczyć Król chwały”. Tak więc niemal od progu manifestowano związek michalickiej świątyni z Kościołem rzymskim i kontreformacją.
.
.
Polichromie portalu i drzwi w przejściu do zakrystii wykonano w 1653 roku. Podobnie jak na drzwiach w kruchcie, namalowano tu dwa przedstawienia: Matki Boskiej adorowanej przez aniołów i św. Marcina. … Poniżej znajduje się scena, w której św. Marcin obcina fragment swego płaszcza, aby okryć nagiego żebraka. Według legendy św. Marcin, młody oficer, rozpoznał w biedaku Chrystusa i pod wpływem tego zdarzenia przyjął chrzest. Przedstawienie to koresponduje z wieczerzą w Emaus, podczas której Chrystus również został rozpoznany przez swoich uczniów. Po obu stronach drzwi ukazano kolejnych dwóch apostołów: św. Macieja i św. Andrzeja, brata Piotra. Widać więc, że ikonografia przedstawień malarskich na drzwiach W kościele św. Michała uzupełnia się nawzajem, tworząc niejako oddzielną programowo grupę, która swoim charakterem zbliża się do ikonografii malowideł stropowych.
Ołtarz postawiono w Michalicach w roku 1668, czyli pięć lat po wykonaniu polichromii ściennych. Prawdopodobnie dzięki fundatorowi jego ikonografia w pewnym stopniu nawiązuje do głównej idei tych dekoracji. Ołtarz poświęcony został Matce Boskiej. Na umieszczonym centralnie obrazie przedstawiono Maryję z Dzieciątkiem w otoczeniu siedmiu aniołów, którzy trzymają nad jej głową koronę. Po bokach ustawiono figury św. Józefa i św. Jana Chrzciciela. Całość wieńczy rzeźba św. Michała Archanioła walczącego ze smokiem. W ten sposób michalicki ołtarz, podobnie jak malowidła ścienne, nawiązuje do wezwania kościoła. Maryja jest tu ukazana jako Królowa aniołów, natomiast postacie świętych Józefa i Jana Chrzciciela odnoszą się bezpośrednio do historii Chrystusa i jego Matki.
W dolnym polu na ścianie półnpcnej ukazano mężczyznę śpiącego w łożu z baldachimem, po jego prawej stronie siedzi kobieta czytająca książkę, z tyłu pochyla się nad nim anioł. Jest to być może przedstawienie snu Józefa lub scena śmierci. Napis u dołu jest cytatem z psalmu:DOMINUS CUSTODIAT INTRGITUM TUUM ET EXITUM TUUM EX HOC NUNC ET USQUE IN SECULUM [wł. saeculum].Ps. 120. (Pan będzie strzegł
twego wyjścia i przyjścia teraz i po wszystkie czasy Ps 121, 8; w Wulgacie 120, 8)
.
.
Ołtarze boczne wykonano w 1699 roku. Ikonograficznie są one do siebie bardzo zbliżone. W obydwu ukazano bowiem święte męczenniczki w obrazach głównych i wizerunki aniołów w obrazach na drugiej kondygnacji. I tak w ołtarzu północnym znalazło się wyobrażenie Adoracji św. Barbary ze sceną jej męczeństwa, powyżej – wizerunek patrona kościoła, św. Michała, z ognistym mieczem i szatanem u stóp.
.
.
Ołtarz południowy poświęcono św. Katarzynie, a obraz pokazuje scenę jej ścięcia. W zwieńczeniu zaprezentowano Anioła Stróża prowadzącego dziecko za rękę. Obydwa ołtarze wieńczą figury: północny – Najświętsza Panna Maria oraz święte Katarzyna i Jadwiga; południowy – rzeźby trzech aniołów z banderolamí. Ołtarze boczne w kościele św. Michała są więc apoteozą świętych męczenniczek oraz, podobnie jak ołtarz główny, aniołów.
.
.
.
Michalicka ambona, ustawiona na styku prezbiterium i nawy, prezentuje typowy dla barokowych kazalnic program. Na katolickich ambonach tego czasu najczęściej umieszczano wizerunki proroków, apostołów i ewangelistów lub przedstawienia Chrystusa oraz scen z jego życia. Czasami zdarzały się też wyobrażenia świętych. Kosz i balustradę schodów kazalnicy w kościele św. Michała ozdobiono płaskorzeźbionymi medalionami z wizerunkami czterech ewangelistów, którzy symbolizują tu apostolski charakter Słowa Bożego. Także postacie świętych, pojawiające się w dekoracjach ambon stanowić pomoc wiernym w osiągnięciu zbawienia, a ich dobór był niejednokrotnie podyktowany patronatem. Podobnie było w Michalicach, gdzie na baldachimie ustawiono figurę św. Michała. Program michalickiej kazalnicy nie zawiera żadnych treści kontrreformacyjnych. Jest on przede wszystkim wyznaniem wiary.
.
.
.
.
.
.
W kościele są umieszczone dwie figury zrobione z drzewa lipowego przedstawiające św. Jana Nepomucena. Jedna z nich pochodzi z kapliczki z okolic Michalic z zachodniej części wioski,gdzie przepływa rzeka Widawa (obecnie zbiornik retencyjny na rzece). Druga została wyrzeźbiona w 1736 r.